Tradycja to teraźniejszość łącząca przeszłość z przyszłością. Bardzo łatwo ulec jej urokowi. I to samo stało się z dwoma dziewczynami z muzeum.
Przed Wami wycinanki Katarzyny i Eweliny, inspirowane motywami z różnych regionów Polski i elementami wycinanki żydowskiej. Zachęcam do przyjrzenia się im z bliska.
Przez lata pracy w muzeum, dziewczyny towarzyszyły mi przy zajęciach muzealnych poświęconych plastyce obrzędowej, pomagając uczestnikom opanować warsztat. Najpierw kładłam nacisk, aby były to tradycyjne wzory, później nasze działania ewoluowały w stronę bardziej współczesną i nowoczesną, a dawne motywy stawały się inspiracją do tworzenia nowych projektów, szukania własnych dróg w kreowaniu prac. Fascynacja historią i dawnymi wzorami, sprawiła iż te precyzyjnie wycinane „obrazy” stały się małymi dziełami sztuki.
Należy podkreślić, iż proces wycinania „obrazu” jest swego rodzaju terapią dla duszy i umysłu. To bardzo relaksujące i ożywcze. Warto samemu spróbować.
A przepis na wycinankę jest bardzo prosty – potrzebne są ostre narzędzia typu skalpel, bądź nożyczki, papier niezbyt gruby, dosyć gładki i najważniejszy składnik: widzenie symetryczne i przestrzenne. Do tego należy dodać cierpliwość i precyzję i „obraz” gotowy.
Katarzyna Berta.
Rzemieślnik, metaloplastyk, muzealnik od blisko 40-stu lat, realizujący aranżacje i oprawy plastyczne niemal każdego wydarzenia w głogowskim muzeum. Dziewczyna o magicznych rękach i głowie pełnej nietuzinkowych pomysłów, które potrafi wykonać z prostych i często zaskakujących materiałów.
Ewelina Wyrwas
Głogowianka, na co dzień pracuje w Muzeum Archeologiczno-Historycznym w Głogowie w Dziale Organizacji Wystaw i Edukacji. W 2009 roku ukończyła studia magisterskie na wydziale artystycznym Uniwersytetu Zielonogórskiego a w 2020 roku Podyplomowe Studium Muzeologiczne na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Zajmuje się głównie grafiką komputerową, malarstwem i rękodziełem.
Nie przegapcie tej inspirującej podróży przez świat tradycji i kreatywności!